Rumień wędrujący – jak wygląda i czy jego wystąpienie oznacza zachorowanie na boreliozę?
Wraz z nadejściem wiosny, zwiększa się aktywność różnego rodzaju owadów oraz pajęczaków. Choć ukąszenia komarów wiążą się z uporczywym swędzeniem, to jednak ugryzienia kleszczy są znacznie bardziej niebezpieczne, ponieważ mogą być źródłem zakażenia boreliozą lub wirusem kleszczowego zapalenia mózgu.
W przypadku zakażenia boreliozą po ukłuciu kleszcza na ciele pojawia się charakterystyczny rumień, tzw. wędrujący. To jeden z pierwszych objawów boreliozy, jednak łatwo go zbagatelizować, myląc zaczerwienienie z reakcją alergiczną. Sprawdź, jak wygląda rumień po kleszczu, jak odróżnić go od uczulenia oraz jak postępować w przypadku podejrzenia boreliozy.
Z tego artykułu dowiesz się:
Nie pomyl rumienia z alergią! Czym jest rumień wędrujący i jak wygląda?
Rumień wędrujący (łac. erythema migrans) to zmiana skórna przypominająca czerwoną obręcz z rozjaśnieniem w centralnej części. Pojawia się zwykle w miejscu ukąszenia przez kleszcza (jednak nie jest to regułą) zwykle po ok. 1-2 tygodniach, choć zdarzają się wyjątki, zarówno w jedną, jak i drugą stronę (maksymalnie do 30 dni od ukłucia). Nazwa przypadłości pochodzi od charakterystycznej aktywności rumienia, który stopniowo zwiększa swój rozmiar, rozszerzając się.
Jak wygląda rumień wędrujący?
Rumień wędrujący zazwyczaj przypomina nieregularny okrąg, jednak w niektórych przypadkach zmiany skórne tego typu mają podłużny lub lekko spłaszczony kształt. Zwykle rumień po kleszczu nie jest bolesny, gorący, ani swędzący. Jest on głównym objawem boreliozy — występuje aż u 50-80% chorych we wczesnej fazie zakażenia bakterią Borrelia burgdorferi. Poza rumieniem początkowemu etapowi infekcji mogą towarzyszyć też inne objawy, takie jak osłabienie, podniesiona temperatura ciała, bóle mięśniowo-stawowe oraz bóle głowy.
Z początku na ciele pojawia się niewielka grudka lub czerwona plamka, która rozszerza się w miarę upływu czasu. Wraz z powiększaniem się rumienia, blednie też jego środek. Wielkość jego średnicy wynosi od 5 do ok. 20 cm. Warto wiedzieć, że rumień, mimo dużego rozmiaru i wyraźnego zaczerwienienia, nie jest wypukły. To płaska zmiana skórna, której nie towarzyszy obrzęk.Jak odróżnić rumień po ukąszeniu kleszcza od reakcji alergicznej?
U większości osób w miejscu ukłucia przez kleszcza pojawia się niewielkie zaczerwienienie. Najczęściej nie jest to rumień, a jedynie reakcja alergiczna na różnego rodzaju związki chemiczne, zawarte w ślinie pajęczaka. Rumień, jako charakterystyczny objaw boreliozy, rozwija się dopiero po kilku dniach od ukąszenia, dlatego jeśli plamka na ciele widoczna jest od razu, jej średnica wynosi mniej, niż 5 cm, a ponadto nie zwiększa swoich rozmiarów, to najprawdopodobniej wystąpiło uczulenie.
Należy pamiętać, że reakcja alergiczna pojawia się znacznie szybciej, niż rumień, a do tego może objawiać się również w postaci pokrzywki. Zwykle towarzyszy jej także obrzęk, dyskomfort oraz uporczywy świąd, jednak nie stanowi ona objawu boreliozy — groźnej choroby przenoszonej przez kleszcze.
W razie wątpliwości zalecana jest konsultacja z lekarzem pierwszego kontaktu, który najprawdopodobniej zaleci dalszą obserwację miejsca wkłucia i przepisze odpowiednie leki przeciwalergiczne.
Co robić, gdy na ciele pojawi się rumień wędrujący? Postępowanie i leczenie
Diagnozowanie boreliozy odbywa się w gabinecie lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Zwykle wystarczy wywiad medyczny i oględziny zaczerwienienia. Jeżeli lekarz rodzinny potwierdzi, że zmiana skórna na Twoim ciele to rumień wędrujący, należy rozpocząć leczenie boreliozy. Z racji, iż objaw ten jest charakterystyczny dla tej choroby, nie trzeba wykonywać dodatkowych badań laboratoryjnych, potwierdzających obecność krętków Borrelia burgdorferi. Im szybciej rozpoczniesz antybiotykoterapię, tym większa szansa skutecznego wyleczenia boreliozy.
Leczenie powinno się wdrożyć, nawet jeśli u pacjenta nie występują inne objawy boreliozy, oprócz rumienia wędrującego. Antybiotykoterapia trwa najczęściej 2-4 tygodnie. Najwyższą skuteczność w leczeniu boreliozy mają: amoksycylina, azytromycyna, doksycyklina i aksetyl cefuroksymu.
Warto pamiętać, że rumień wędrujący nie jest chorobą, a jedynie jej objawem, dlatego jego zniknięcie nie oznacza wyleczenia boreliozy. Nie należy więc przerywać stosowania leków w takiej sytuacji i kontynuować terapię zaplanowaną przez lekarza rodzinnego.
Ukąszenie przez zarażonego kleszcza i ryzyko zakażenia boreliozą
Należy zaznaczyć, że nie każde ukłucie kleszcza wywołuje boreliozę lub kleszczowe zapalenie mózgu. Co więcej nawet ukąszenie przez zakażonego kleszcza nie zawsze jest równoznaczne z migracją bakterii do ludzkiego organizmu. Z tego względu oddawanie kleszcza do badania laboratoryjnego pod kątem nosicielstwa Borrelia burgdorferi nie ma sensu. O ile negatywny wynik wyklucza możliwość zachorowania na boreliozę, to pozytywny wcale go nie potwierdza.
Podstawą diagnozowania boreliozy jest obserwacja zarówno miejsca wkłucia, jak i całego ciała oraz wypatrywanie rumienia wędrującego.
Ryzyko zakażenia zwiększa nieprawidłowa technika wyciągania wbitego kleszcza. Nie powinno się go wykręcać, zgniatać, ani smarować masłem, czy alkoholem, ponieważ w wyniku takiego działania może dojść do wymiotów pajęczaka i przeniesieniu patogenów z jego przewodu pokarmowego na żywiciela. Jeśli w ciele pozostanie jakaś część kleszcza, również należy ją usunąć.
Najlepszym sposobem na wyciągnięcie kleszcza jest skorzystanie z narzędzi dostępnych w aptece, takich jak lasso, specjalna karta, czy nawet zwykła pęseta. Uchwyć kleszcza jak najbliżej skóry, a następnie wyciągnij jednym zdecydowanym ruchem ku górze. Zdezynfekuj miejsce ukąszenia i obserwuj przez kolejne dni.
Pamiętaj, że im dłużej kleszcz pozostaje w ciele człowieka, tym większe ryzyko zakażenia chorobami odkleszczowymi, dlatego nigdy nie zwlekaj z wyjęciem pasożyta.
Rumień po kleszczu — czy jest równoznaczny z zachorowaniem na boreliozę?
Przyjmuje się, że rumień wędrujący zawsze jest pierwszym objawem boreliozy, dlatego po jego oględzinach i rozpoznaniu choroby, lekarz decyduje o rozpoczęciu antybiotykoterapii. Jeśli zauważysz u siebie rumień po kleszczu, nie zwlekaj z wizytą w gabinecie internisty — nie czekaj, aż zmiana zniknie samoistnie. Choć rumień wędrujący faktycznie ustępuje po kilku tygodniach bez leczenia, to jednak jego zniknięcie nie oznacza wyzdrowienia.
Borelioza jest chorobą wieloukładową, która stopniowo może zająć nie tylko skórę, ale także układ nerwowy, stawy czy serce. Nie da się w pełni zregenerować narządów uszkodzonych przez bakterie, dlatego tak ważne jest rozpoczęcie antybiotykoterapii na jak najwcześniejszym etapie. W większości takich przypadków borelioza jest w pełni uleczalna.
Podsumowanie
Pojawienie się rumienia wędrującego na skórze jest równoznaczne z zachorowaniem na boreliozę, dlatego należy niezwłocznie skonsultować się z lekarzem, który przepisze skuteczny antybiotyk. Pamiętaj, żeby w trakcje antybiotykoterapii dużo odpoczywać, odpowiednio nawadniać organizm i zadbać o zdrową, zbilansowaną dietę. Warto zażywać także probiotyk, który pomoże odbudować mikroflorę jelit.
Źródła:
- M. Wiercińska, Rumień wędrujący – jak wygląda, leczenie, https://www.mp.pl/pacjent/choroby-zakazne/choroby/zakazenia-bakteryjne/322679,rumien-wedrujacy-jak-wyglada-zdjecia-leczenie (dostęp: 21.03.2024 r.).
- A. Godek, Nowoczesne metody leczenia boreliozy z koinfekcją (antybiotyki, żywienie), "Borgis – Medycyna Rodzinna" 2014, nr 3, s. 147-151.
- E. Kuchar, Czy zaczerwienienie w miejscu ukąszenia przez kleszcza może wskazywać na boreliozę?, https://www.mp.pl/pacjent/choroby-zakazne/ekspert/93486,zaczerwienienie-w-miejscu-ukaszenia-przez-kleszcza (dostęp: 21.03.2024 r.).
Autorka
Aleksandra Chojnowska – absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego, magister filologii polskiej, copywriterka. Od lat zgłębia wiedzę na tematy związane ze zdrowiem oraz urodą i z pasją pisze o tym, jak każdego dnia dbać zarówno o siebie, jak i o bliskich. Prywatnie doświadczona mama.